Pokazywanie postów oznaczonych etykietą święta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą święta. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 grudnia 2015

Wesołych Świat

Zdrowych, wesołych, rodzinnych, ciepłych, pełnych rozmów i wspomnień Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych z Rodziną i najbliższymi. 

Dużo prezentów, mało rózg 
a przede wszystkim rodzinnej atmosfery 
i ciepłych, cudownych chwil spędzonych z najbliższymi.



środa, 30 września 2015

Macierzyństwo = 9 lat

Dokładnie 9 lat temu, 30 września, wyskoczył mi z brzucha. 
Po raz pierwszy zostałam MATKĄ i rozpoczęłam największą przygodę mojego życia.
Od 9 lat doświadczam bezwarunkowej miłości i czuję codzienny lęk o swoje dziecko. 
Jednocześnie ogarnia mnie wielka radość, gdy widzę i słyszę ten uśmiech, patrzę w przepiękne oczy, pomagam w radzeniu sobie z codziennością i rzeczywistością, ścieram łzę z policzka i przytulam.

Od 9 lat wypełnia mnie duma, gdy widzę rozwój i mądrość mojego dziecka, pierwsze kroki, jazda na rowerze, przeczytane słowa....

Codziennie od 9 lat robię wszystko, aby przychylić Mu nieba a radość nie schodziła z Jego twarzy i beztroskie dzieciństwo trwało jak najdłużej.

Mam nadzieję, że przed Nim długie, ciekawe, szczęśliwe, bezpieczne życie pełne przygód, prawdziwych przyjaźni i bliskich dusz i że będzie nam dane jak najdłużej się sobą cieszyć.

Lepszego podarunku od życia nie mogłam sobie wymarzyć. Otrzymałam najlepszą jesienną słodycz na wszystkie pochmurne i bezchmurne dni życia

Sto lat Synku!
Mama.

p.s. Ja się pytam, kiedy minęło te 9 lat????!!!! Jeszcze bardzo dobrze pamiętam porodówkę a tu już zaraz koniec podstawówki.

2006


2007


2008


2009 - przedszkole czas zacząć


2010


2011


2012 
- najbardziej widoczna zmiana z małego bobaska na tzw. większe dziecko, wiadomo "zerówka"


2013
 - pierwszy poważny rower na dwóch kółkach


2014


2015 
- szkolny łamacz dziewczęcych serc


poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Jest afera, dziś "Dzień Blogera"

31 sierpnia = Dzień Blogera

Wszystkim blogerom i blogerkom, vlogerom i vlogerkom, youtuberom i youtuberkom, vinerom i vinerkom z okazji Waszego / Naszego święta życzę:

INSPIRUJĄCYCH, INTERESUJĄCYCH MIEJSC DO ODWIEDZENIA, EKSPLOROWANIA, WENY DO PISANIA POSTÓW I ICH RELACJONOWANIA,




MARZEŃ SPEŁNIENIA,



WIELU PODRÓŻY ŻYCIA, BEZPIECZNYCH LOTÓW,




BAJECZNYCH MIEJSC DO WYPOCZYWANIA,



PIĘKNYCH ZACHODÓW I WSCHODÓW SŁOŃCA,



MIŁOŚCI BLISKICH, DZIECIĘCEJ RADOŚCI I ZABAWY,




POKONYWANIA TRUDÓW Z ŁATWOŚCIĄ I UŚMIECHEM,





WIELU PASJI, POUCZAJĄCYCH, CIEKAWYCH WĘDRÓWEK I SMACZNYCH DAŃ DO SPOŻYWANIA,







PRZYJACIÓŁ, ZDROWIA I WIELU PIĘKNYCH, NASTĘPNYCH STU WIOSEN,





WIELU NAGRÓD DO ZDOBYCIA,


życzy:



ps. polecam podczytywać innych inspirujących blogerów, lista na stronie głównej po prawej stronie pt. "czytane, podglądane".

To co, świętujemy.


wtorek, 23 czerwca 2015

Co powie tata?



Dziś Dzień Taty, więc nie zapomnijcie o życzeniach dla Waszych Tatusiów, Tatków, Ojców.

Ja też dzisiaj pobiegnę na kawę i ciacho, złożyć życzenia trochę już zmęczonemu życiem i problemami, ale za to mojemu najukochańszemu Tacie.
Dzięki Niemu jestem kim jestem, zawsze mogłam na Niego liczyć i zawsze słyszałam, że jestem oczkiem w głowie.

Jak płakałam, gdy zostawił mnie chłopak i "świat mi się zawalił" (dzisiaj to mi się raczej chce śmiać, ale wtedy.....) to usłyszałam: "nie zasługuje na Ciebie i nie jest Ciebie wart, skoro nie potrafił docenić takiego skarbu" i naprawdę zrobiło mi się lepiej. Od tamtej pory, gdy dostaję kopniaki od życia przypominam sobie tamte słowa i od razu robi się lżej a problemy mniejsze.

Nie zawsze możemy się ze sobą dogadać (oboje mamy trudne charaktery), ale jest moim Tatą i zawsze będzie.

Zawsze mogę na niego liczyć, nawet ostatnio jak spalił mi się samochód przybiegł z pomocą. Jest moim autorytetem i od dziecka do tej pory się zastanawiam: skąd on to wszystko wie i dlaczego zawsze jednak muszę mu przyznać rację, bo ją ma. Na każde moje pytanie zawsze znał odpowiedź. Dzięki Niemu matma w podstawówce była łatwiejsza, każde marzenie spełnione i horyzont muzyczny poszerzony.

Dzięki Tato!
Wszystkiego najlepszego!

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Wszystkie dzieci nasze są........

Dla wszystkich dzieci mniejszych, większych STO LAT, żeby zawsze były uśmiechnięte, zadowolone, szczęśliwe, pełne beztroski i aby na zawsze zachowały dziecko w sobie, nawet gdy już będą duże.
 
 


Dzisiaj my rządzimy, jest Dzień Dziecka usłyszałam rano.
No i rządziły, pierwsze życzenia spełnione:

- Mamo, nie idę dziś do przedszkola!.
- Ok.

- Mamo idziemy na lody!
- Ok.

- Mamo chcemy słodkie!
- Ok.

- Mamo na obiad dziś spaghetti z mięsem!
- Ok.

- Mamo jeżdżę dziś po domu na rolkach!
- Ok.

- Mamo kąpiemy dziś psa!
- Ok.

Byłam dziś niezwykle dobra i wyrozumiała, ale dla moich psotko - potworków wszystko.
Serducho oddane na zawsze i zajęte od 9 lat.



wtorek, 26 maja 2015

A ja wolę moją mamę.




26 maja Dzień Matki, od dziewięciu lat to także moje  szczęśliwe święto.
 
Święto, które uwielbiam tak bardzo, jak mocno uwielbiam moje dwa małe psotko-potworki, choć od samego rana do wieczora płaczę. Płaczę ze wzruszenia rok w rok. Dzień Matki to jedyne święto, które przeżywam bardzo emocjonalnie i się wzruszam jak na żadnym innym. Od rana już otrzymuję piękne laurki z własną podobizną i sercami, które dzisiaj nabierają takiego znaczenia, że ściska mi gardło i oczy płyną.
 
 



Jednak największy hardcore przede mną.
 
Impreza z okazji Dnia Matki w Przedszkolu. Dzisiaj popołudniu, to będzie coś, paczka chusteczek będzie mało a makijaż spłynie. Co roku odkąd jestem na takiej imprezie to wyję jak bóbr (nawet teraz jak piszę to ściska mi gardło ze wzruszenia), gdy cały chór przedszkolnych dzieci śpiewa jak bardzo kocha swoją mamę.
 
Gdy byłam po raz pierwszy sześć lat temu na Dniu Matki w przedszkolu u mojego synka i jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka, to tak się rozpłakałam, że nie mogłam się uspokoić, choć nie należę do płaczliwych kobiet. Tego jednego dnia jednak nadrabiam cały rok. Jak zaczęli śpiewać: "kocham Cię Mamo, jak bardzo Cię kocham, jak mocno Cię kocham, kocham, kocham, kocham moją mamę" kto by nie pękł. Sorry właśnie się rozbeczałam.
 
Podobnie z życzeniami dla mojej mamy, od rana oczekuję na przesyłkę, w tym roku zamówiłam na Dzień Mamy foto książkę jako prezent. Długi czas realizacji, około 4 dni plus wysyłka, zamówiłam tak na styk, ale udało się i właśnie ją otrzymałam, jeszcze cieplutka.
 
Napisałam dedykację taką od serca, że jest najcudowniejszą, wyjątkową mamą itp. a łzy same napływają do oczu, porażka co za dzień.







Mam nadzieję, że się jej spodoba.


A tak na poważnie:
 wszystkim mamusiom młodszym, starszym, wyższym, niższym, szczupłym i zaokrąglonym STO LAT. Wszystkie jesteście piękne i najukochańsze dla swoich mniejszych i większych skarbków. Cieszcie się dzisiaj, to Nasze święto Mamuśki..

Nic, Zebra idzie się szykować na moc wrażeń dnia dzisiejszego i szukać tuszu wodoodpornego. Jeśli idziecie do przedszkola po raz pierwszy na akademię weźcie chusteczki ze sobą.