Sylwester i Nowy Rok cała moja rodzinka spędzała w "domowym szpitalu", w łóżkach zmożona choróbskami, bolące gardło, cieknący nos itp. Moje myśli były nie były zaprzątnięte żadną kreacją, fryzurą i makijażem czy zabawą Sylwestrową, tylko dawkami nurofenu i antybiotyku, więc pomiędzy odliczaniem miarek z lekarstwami skupiłam się na Postanowieniach Noworocznych, moich oczywiście.
Stworzyłam całą listę, tego czym chcę się zająć, co poprawić, co chcę i będę robić w 2016 roku, są to m.in.:
1. Przeczytam więcej ciekawych książek (dwie już czekają, Mikołaj przyniósł - zrecenzuję wkrótce).
2. Obejrzę więcej filmów dokumentalnych, które uwielbiam.
3. Zacznę porządnie oszczędzać pieniądze (może uda mi się odłożyć pieniądze na letnie wczasy i na zakup małego samochodu).
4. Będę nadal się odchudzać, Święta mnie zmiażdżyły (znowu 2 kg do przodu). Przede mną ciągle nadprogramowe 5 kg, tyle zostało do założonego w ubiegłym roku celu.
5. Będę prowadzić zdrowy tryb życia i znowu zacznę ćwiczyć a przepisy na smaczne i lekkie dania umieszczę oczywiście dla Was na blogu.
6. Poprowadzę korepetycje i rodzinne zajęcia z j. angielskiego dla moich własnych dzieci (w dzisiejszych czasach to podstawa, muszą się osłuchać z językiem).
7. Będę systematyczniej prowadzić bloga, czyli częstsze wpisy i więcej dobrych zdjęć (może zrobię jakiś kurs fotograficzny)
Siedem potężnych zadań przede mną. Siedem to moja szczęśliwa liczba. Nowy Rok, nowy zapał i nowe chęci. Mam nadzieję, że się uda chociaż część z nich zrealizować.
Jestem ciekawa jakie są Wasze postanowienia, piszcie może dodam też coś do swoich. Mówią, że od przybytku głowa nie boli. Zapraszam Was do mnie na portale społecznościowe, linki z boku strony.
Witam wszystkich nowych i starych przyjaciół w 2016 roku.
Dobrego roku zatem.
Życzę Ci aby wszystkie Twoje postanowienia zostały z lekkością i łatwością zrealizowane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa, dla Ciebie i rodzinki również samych sukcesów, spełniania marzeń i zdrowia. Do zobaczenia na blogu :-)
OdpowiedzUsuńNo to kochana trzymam mocno kciuki by wszystko udało Ci się osiągnąć to czego chcesz ! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku zyczę ")))
Pozdrawiam cieplutko!
martaimama.blogspot.com
Dziękuję, pozdrowionka i dla Ciebie, mam nadzieję, że dacie mi siłę jak będę upadać. Moc niech będzie z nami :-)
UsuńBrawo i gratuluję :) ja jestem niekonsekwentna do bólu - już 4 stycznia szlag trafiał wszystkie moje postanowienia
OdpowiedzUsuńTo od 5-tego startuj ponownie, ja też pewnie nie raz ulegnę, ale co tam stawianie sobie celów motywuje i jest dobrym koniem napędowym. Ja trzymam kciukasy za Ciebie i liczę na Ciebie, gdy moje postanowienia trafi szlag, pozdrawiam :-) :-) :-)
Usuńeeee.... Poddałam się - Już samo hasło POSTANOWIENIE NOWOROCZNE działa na mnie rozleniwiająco - dojrzewam powoli i robię swoje :)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuń